Po wielu próbach detronizacji World of Warcraft, pozostaje niekwestionowanym numerem jeden, jeśli chodzi o pecetowe MMORPG-i, lecz nie przeszkadza to różnym deweloperom w uruchamianiu kolejnych pozycji z tego gatunku, znajdujących własne nisze. Jednym z takich tytułów jest Archlord II – kontynuacja gry z 2006 roku od koreańskiego studia Webzen, nastawiona na brutalne walki w trybie PvP i zabawę grupową. Wspominamy o tej produkcji, jako że po trwających trzy tygodnie zamkniętych testach jej amerykańsko-europejska wersja wkroczyła dziś w fazę otwartej bety. Tytuł jest dostępny w trzech wersjach językowych: angielskiej, francuskiej i niemieckiej.

Docelowo w grze ma znaleźć się kilka ras, lecz na tę chwilę dostępne są tylko dwie – ludzie i orkowie – reprezentujące dwie wrogie sobie strony konfliktu (Azuni i Crunn). Bohaterów możemy rozwinąć maksymalnie do 41. poziomu, co warto uczynić, bo dopiero wtedy zyskujemy dostęp do bodaj największej atrakcji Archlord II, czyli „battlegroundów” – bitew dla wielu graczy, rozgrywanych od poniedziałku do soboty, trzy razy każdego wieczora. Mniej doświadczeni gracze mogą natomiast cieszyć się potyczkami (Skirmishes) oraz dostępem do obszarów dzielonych między obie frakcje, a więc obfitujących w starcia z innymi graczami (Contested Areas).

Tych z Was, którzy już próbowali swoich sił w omawianej grze lub przynajmniej interesowali się tematem i wiedzą, co w trawie piszczy, zainteresują również informacje o dość znaczących zmianach, które Webzen wprowadził pod wpływem uwag ze strony uczestników zamkniętych testów. Między innymi przyspieszono wyprowadzanie podstawowych ataków o ok. 20%, skrócono czas oczekiwania na możliwość wypicia następnej mikstury o ok. 25%, dodano ekran gildii (tak dla osób dążących do rekrutacji świeżej krwi, jak i graczy szukających sobie grupy) oraz zmodyfikowano wpływ poszczególnych atrybutów bohatera na jego możliwości.

Źródło:
"Draug" - GRY-OnLine